Powiększanie piersi z zastosowaniem komórek macierzystych – czym różni się od innych metod?

Wiele pacjentek marzy o pełnym, jędrniejszym biuście, jednak perspektywa poddania się inwazyjnemu zabiegowi powiększenia piersi zniechęca je, a „nowe” piersi pozostają tylko w strefie marzeń. Zmieniająca się i podążająca z duchem czasu medycyna już jakiś czas temu pozwoliła kobietom zrealizować ten cel bez konieczności stosowania chirurgicznych procedur.

Dzięki wzbogaceniu zabiegu powiększania piersi własnym tłuszczem o zastosowanie komórek macierzystych efekty są jeszcze bardziej spektakularne.

Pełny i kształtny biust jest atrybutem kobiecości, nic więc dziwnego, że zabiegi powiększania piersi od wielu lat plasują się w ścisłej czołówce najchętniej wybieranych operacji z zakresu chirurgii plastycznej. Niesatysfakcjonujący rozmiar piersi jest przyczyną kompleksów i braku pewności siebie. Wiele pań przyznaje, że owszem, chętnie powiększyłoby biust, jednak nie przekonuje ich koncepcja zabiegu powiększania piersi silikonowymi implantami. Kobiety obawiają się długiego okresu rekonwalescencji, bólu pozabiegowego oraz blizn. Zrozumiałe więc, że perspektywa powiększenia piersi bez konieczności poddawania się takiej operacji spotkała się z ogromnym zainteresowaniem.

Korzyści z zastosowania komórek macierzystych w zabiegach powiększania piersi

Mowa o powiększaniu piersi własnym tłuszczem – zabiegu, który stanowi alternatywę dla chirurgicznego powiększenia biustu. Pacjentki klinik chirurgii plastycznej przekonuje przede wszystkim niska inwazyjność procedury, brak konieczności hospitalizacji i niekomfortowego okresu rekonwalescencji. Ponadto przyznają, że ta metoda wydaje im się bardziej naturalna, dlatego chętnie z niej korzystają. Zabieg składa się z dwóch etapów: liposukcji, czyli pobraniu tkanki tłuszczowej z wybranej partii ciała, oraz podaniu tłuszczu bezpośrednio do piersi. Efektem zabiegu jest powiększenie piersi co najmniej o jeden rozmiar. Ta metoda ma jednak również swoje minusy – rezultaty nie są trwałe, a i możliwości powiększenia biustu są ograniczone.

Dzięki wzbogaceniu metody o zastosowanie komórek macierzystych udało się zwiększyć skuteczność zabiegu przy zachowaniu pozostałych korzyści płynących z powiększania piersi własną tkanką tłuszczową. Komórki macierzyste wykazują się zdolnościami do podziału i rozrostu. Mają charakter regeneracyjny, dzięki czemu znajdują szerokie zastosowanie we współczesnej medycynie. Są na tyle niewyspecjalizowane, że po wprowadzeniu ich do danego środowiska mogą przekształcić się w niemal każdą komórkę ludzkiego ciała. Cennym źródłem komórek macierzystych jest, między innymi, tkanka tłuszczowa.

Metoda, w której do piersi podaje się tkankę tłuszczową, została wzbogacona o komórki macierzyste ADSC wyodrębnione z tłuszczu pacjentki. Metoda wyselekcjonowania komórek macierzystych z tkanki tłuszczowej CAL (Cell Assisted Lipotransfer) jest innowacyjną techniką, wprowadzoną w 2008 roku. Pierwszy zabieg powiększenia piersi tkanką tłuszczową wzbogaconą o komórki macierzyste przeprowadził doktor Kotaro Yoshimura z Japonii. Zabieg przebiega podobnie jak procedura powiększania piersi własnym tłuszczem, a różnica polega na pobraniu niewielkiej, dodatkowej części tkanki tłuszczowej, z której dzięki specjalnej obróbce otrzymuje się komórki macierzyste ADSC. Następnie wzbogacone o komórki macierzyste grafty tłuszczowe są wszczepiane do piersi.

Zastosowanie własnej tkanki tłuszczowej daje bardziej naturalny efekt niż powiększenie piersi silikonowymi implantami, a komórki macierzyste zapewniają lepsze wgajanie się przeszczepionej tkanki. Dzięki zastosowaniu tej metody kobiety cieszą się o wiele trwalszymi efektami niż po zabiegu powiększania tłuszczem niezbogaconym komórkami macierzystymi. Zabieg jest mniej inwazyjny niż chirurgiczne powiększanie piersi i może być przeprowadzony w znieczuleniu miejscowym, a pacjentka jeszcze tego samego dnia wraca do domu. Ryzyko wystąpienia powikłań pooperacyjnych jest znacznie niższe niż po operacji powiększenia biustu silikonowymi wkładkami.