Jedyna taka podróż

Tytuł brzmi złowieszczo – jedyna podróż i może budzić nieciekawe skojarzenia. Chodzi jednak o coś bardzo przyjemnego i romantycznego – o podróż poślubną. Zakochani, świeżo poślubieni małżonkowie wybierają się na romantyczne wakacje, aby cieszyć się swoją miłością i razem poznawać świat. Dla młodej pary znaczenie ma wiele rzeczy: baza noclegowa z pięknym, dużym łożem, romantyczne krajobrazy, możliwość przeżycia przygody, romantyczne kolacje. Pomysłów na poślubne zwiedzanie jest tyle, co nowożeńców. Jedni wolą wakacje pod palmami w luksusowym hotelu, innym wystarczą polskie góry i pensjonat z dala od zatłoczonych szlaków. Jeszcze inni powiedzą, że podróż poślubną można przeżyć w zgodzie z naturą -pod namiotem. Miłośnicy luksusu wybiorą się na rejs statkiem. W końcu, co może być bardziej romantycznego niż zachód słońca na morzu? Rejs dla nowożeńców, np: po Morzu Śródziemnym jest trochę droższą formą spędzenia podróży poślubnej – trzeba na niego przeznaczyć 6500 złotych od pary. W pakiecie miodowym można liczyć na zabiegi w gabinecie SPA, truskawki i wino do kajuty, romantyczną kolację, a nawet na spotkanie z kapitanem.